Były to skarpety i słodycze oraz radioodtwarzacz i głośniki. Brat sprawcy zajął się sprzedażą skradzionych rzeczy. Sam okradł jeden samochód, a do dwóch kolejnych próbował się włamać. Braciom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
"Mistrzowie" parkowania
Pożar w opuszczonej papierni
Spotkanie ze Smarzowskim
Uwaga na oszustów! Znów wyłudzili pieniądze
Skoda zderzyła się z autobusem
Cieplice nie chcą Jeleniej Góry?
Magiczny wieczór z Cleo i Pectus
Droga po remoncie