Piątek, 29 marca
Imieniny: Helmuta, Wiktoryny
Czytających: 7874
Zalogowanych: 6
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Balkan Expedition, czyli rowerem po Bałkanach

Niedziela, 19 lipca 2015, 10:10
Aktualizacja: Poniedziałek, 20 lipca 2015, 7:09
Autor: Damian Drobyk
Jelenia Góra: Balkan Expedition, czyli rowerem po Bałkanach
Fot. Archiwum Damiana Drobyka
– Podczas czterdziestodniowej podróży przejechałem ponad 4500 km przez 10 krajów. Głównym założeniem podróży, oprócz rowerowania po najwyższych drogach Bałkanów, było zdobywanie piesze szczytów należących do Korony Europy. Udało mi się wejść na wszystkie siedem zaplanowanych szczytów na trasie wyprawy – opowiada jeleniogórzanin Damian Drobyk.

- Zaczynając od Grecji zdobyłem kolejno najwyższe góry Albanii, Macedonii, Kosowa, Czarnogóry, Bośni i Hercegowiny, Chorwacji oraz Słowenii. Poza chorwackim Dinare reszta gór sięgała ponad 2500m.npm, a najbardziej wymagające okazały się: grecki Olimp, słoweński Triglav, czarnogórski Maglič oraz głównie ze względu na deszczowe warunki i złe oznaczenie szlaku - dach Kosowa, góra Djeravica. Poza szczytami do KE rowerem wjechałem także na górę Pločno, która jest najwyższym wierzchołkiem Hercegowiny, na który prowadzi najwyższa droga w BiH. Moim łupem padły także najwyższe drogi Albanii - Mount Tomorr, Macedonii - Pelister i Chorwacji - Sv. Jure. Łącznie do mojej kolekcji "najwyższych" doszło kolejne 5 podjazdów powyżej 2000m.npm. Nie udało się niestety zdobyć najwyższego szczytu Gór Dynarskich - Maja e Jezercës i kilku wysokich podjazdów jak np. Kajmakczałan ze względu na tragiczny stan drogi – opowiada znany ze swoich rowerowych wypraw jeleniogórski cyklista.

- Do głównych atrakcji zwiedzonych podczas podróży wliczyć mogę: Półwysep Sunion wraz z ruinami Świątyni Posejdona, ateński Akropol, kanał Koryncki, słynne klasztory na skałach Meteory w środkowej Grecji. W Albanii na uwagę zasługuje wciąż dziewicza Dolina Valbone, w Czarnogórze maleńki Park Narodowy Durmitor, a w Chorwacji lazurowe Jeziora Plitvickie - relacjonuje.
Po drodze przejechał przez cztery europejskie stolice - Ateny, Mostar, Lublanę, Wiedeń, a także kilka większych miast - Split, Prizren, Podgorica i Brno.
Największym wyzwaniem po raz kolejny okazała się całodzienna jazda w upale przy palącym słońcu. Temperatury w Grecji i Chorwacji często przekraczały 30 stopni C a większość dni była bezchmurna.

W południowej części krajów bałkańskich podziwiał wysokie minarety i spore monastyry. Próbował baraniego mięsa, kozich i owczych serów. W każdym z odwiedzonych krajów wypił przynajmniej jedno lokalne piwo.

Wyprawa w liczbach:
41 dni wyprawy
10 przejechanych krajów Europy
0 dni odpoczynku
1 nocleg w hotelu, 39 w namiocie
8 zdobytych szczytów pieszo (7 do Korony Europy)
5 podjazdów powyżej 2000m.npm
4594 km przejechanych kilometrów
112 km - średni dzienny dystans jazdy
190.03km - najdłuższy przejechany dystans jednego dnia
11h22m3s - najdłuższy czas jazdy jednego dnia
62.6km/h - najwyższa prędkość maksymalna wyprawy
4-36st C - rozpiętość temperatur
8kg masy ciała mniej
33-35 kg - przybliżona waga roweru oraz bagażu
1750 zrobionych zdjęć
4 pęknięte szprychy
0 przebitych dętek, 0 innych awarii
4208,01zł - całkowity koszt wyprawy

Więcej o wyprawie na stronie: www.DamianDrobyk.pl

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (13)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy chodzę do teatru?

Oddanych
głosów
485
Tak
24%
Nie
40%
Czasami
25%
Nie chodzę
11%
 
Głos ulicy
Nie chodzę do fryzjera, bo fryzjer przyjeżdża do mnie
 
Miej świadomość
100 konkretów (zrealizowano 10%): SUKCES czy PORAŻKA?
 
Rozmowy Jelonki
Przebudowy i remonty
 
Aktualności
Życzenia dla mieszkańców Piechowic
 
Polityka
Z pustego i Salomon nie naleje
 
Kultura
Zagrali w Podgórzynie
 
112
Pożar w restauracji
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group