Sobota, 20 kwietnia
Imieniny: Agnieszki, Czesława
Czytających: 5601
Zalogowanych: 3
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

KOWARY: Awantura o płot

Poniedziałek, 22 marca 2010, 8:30
Aktualizacja: 8:32
Autor: Ania
KOWARY: Awantura o płot
Fot. Ania
Członkowie wspólnoty mieszkaniowej budynku nr 29 przy ulicy Wiejskiej w Kowarach zostali obciążeni kosztami za odbudowę płotu, który zawalił się w 2007 roku z powodu wichury. – Musimy płacić za coś, co nam nie służy – mówi Leon Hasiuk.

Materiałów budowlanych dostarczył Zakład Eksploatacji Zasobów Komunalnych, zaś robocizną zajął się mieszkaniec domu, radny i znany wynalazca Lucjan Łągiewka, który również uiści opłatę za remont ogrodzenia.
– W 2007 roku zawalił się płot, ogradzający ogród jednej z sąsiadek. Kobieta była już w podeszłym wieku i zmarła. Wcześniej ZEZK zgodził się postawić nowy płot. W tej sprawie pisma pisał sąsiad, Lucjan Łągiewka – mówi Leon Hasiuk, mieszkający przy ulicy Wiejskiej 29/4. Płot stanął przy domu. Z tym, że kosztami obciążono członków wspólnoty mieszkaniowej. L. Hasiuk, który również zaangażował się w odbudowę płotu, był przekonany, że remont zostanie wykonany na koszt ZEZK-u. Tak się jednak nie stało.

– Regularnie opłacam czynsz za mieszkanie (150 złotych). Prawie zawsze mam jakąś nadpłatę. W tym roku okazało się jednak, że jest inaczej. Podczas spotkania w marcu 2009 roku z pracownikami ZEZK-u powiedziano mi, że mam niedopłatę. Nie wiedziałem o co chodzi. Okazało się, że muszę uiścić ponad sto siedemdziesiąt złotych za remont płotu i około 118 zł za liczniki – mówi Leon Hasiuk. Mieszkaniec nie rozumie, dlaczego musiał zapłacić za płot, który właściwie nie stanowi dla niego żadnej korzyści, bo mieszka on w drugiej części domu.

Kosztami obciążono także Lucjana Łągiewkę. Ten zdawał sobie sprawę, że będzie musiał zapłacić za remont ogrodzenia, ale nie wiedział, że kosztami zostanie obciążony również sąsiad. – Jako członek wspólnoty mieszkaniowej liczyłem się z tym, że będę musiał zapłacić za odbudowę płotu w takiej części, jakiej jestem właścicielem budynku mieszkalnego nr 29 w Kowarach. Jest to uzależnione od wielkości nabytego lokalu. Faktem jednak jest, że dla Leona Hasiuka nie ma on żadnego znaczenia. Poza tym decyzja o remoncie płotu, zapadła zanim sąsiad nabył mieszkanie na własność. Zresztą ja sam nie tylko zaangażowałem się w remont, ale dostarczyłem również niektórych materiałów budowlanych – mówi Lucjan Łągiewka.

– Jestem zaskoczona takim obrotem sprawy, ponieważ pan Leon Hasiuk 29 czerwca 2009 roku dostał pismo, w którym zostały wyjaśnione wszystkie kwestie dotyczące obowiązków i korzyści związanych z nabyciem lokalu. Jest w nim napisane również to, że członek wspólnoty ponosi w odpowiedniej części koszty związane z remontami – wyjaśnia Anna Perłowska dyrektorka Zakładu Eksploatacji Zasobów Komunalnych w Kowarach. – Dlatego mimo iż decyzja o odbudowie płotu została podjęta zanim Leon Hasiuk stał się właścicielem lokalu, to jednak w momencie jego nabycia zobowiązał się do pokrycia kosztów związanych z remontami – dodaje.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (11)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy uważam że Poczta Polska:

Oddanych
głosów
28
wymaga dużej restrukturyzacji
61%
wymaga likwidacji
18%
jest dobrze jak jest
21%
 
Głos ulicy
Zagłosujemy na obecnego burmistrza
 
Miej świadomość
Czy warto dopłacać?
 
Rozmowy Jelonki
Dzieci wypoczywały w Brennej
 
Polityka
Tusk popiera Łużniaka!
 
Aktualności
Łatają Karłowicza
 
Aktualności
Kładą asfalt na Wolności
 
Karkonosze
Wniosą dwie dziewczynki na Śnieżkę!
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group