Pierwsze prace nad przygotowywaniem wniosku o dofinansowanie w ramach programu operacyjnego infrastruktura i środowisko w konkursie nr 5 rozpoczęły się w 2007 roku. W 2008 roku dokumenty przekazano do konkursu. Dzisiaj już wiadomo, że pieniądze, o które starał się Wodnik zostaną mu przyznane. Podpisanie umowy nastąpi w marcu przyszłego roku, a tuż po nim ruszą prace.
- Możemy powiedzieć, że te pieniądze już zostały nam przyznane – mówi Wojciech Jastrzębski, prezes spółki Wodnik. Na nas jeszcze spoczywa obowiązek dopasowanie dokumentów do wymogów z Brukseli, będą jeszcze jakieś uzupełnienia, ale to jest już tylko „dopieszczanie”. Do zakresu prac, spraw formalno – prawnych, ekonomiczno – finansowych jesteśmy w stu procentach przygotowani.
Zadanie opiewa na 120 mln złotych, z czego dofinansowanie z unii wyniesie 61 800 tys. zł, 17 mln zł będzie pochodziło z budżetu miasta i pozostała kwota ze środków Wodnika. W ramach prac wykonane zostanie 50 km kanalizacji, 22 km wodociągów i modernizacja oczyszczalni ścieków.
- Po zrealizowaniu tego zadania Jelenia Góra z wyjątkiem Jagniątkowa i Goduszyna w stu procentach będzie skanalizowana – mówi Wojciech Jastrzębski.
Skanalizowanie całego miasta potrwa do 2015 roku, do kiedy Polska zobowiązała sie posiadać formę odprowadzania
ścieków zapewnione w aglomeracjach ściekowych powyżej 15 tysięcy mieszkańców, do których należy Jelenia Góra.
To pozwoli na podwyższenie standardu życia mieszkańców, ale i na uniknięcie kar, jakie Jelenia Góra musiałaby zapłacić, gdyby ta inwestycja nie została zrealizowana.
Skanalizujemy Sobieszów, gdzie tej kanalizacji nie ma. Będą to ulice Chałubińskiego, Bronka Czecha i inne, w sumie około 12 km kolektorów sanitarnych. Inwestycje pojawią się również w Cieplicach w rejonie ulicy Zjednoczenia Narodowego. Kanalizacja pojawi się też na ulicach Karola Miarki i Osiedlu Pomorskim. Następnie zajmiemy się rejonem Osiedla Robotniczego, gdzie są bulwary nad Młynówką i może tam powstać bardzo ładny kawałek miasta. Kanalizację przeprowadzimy też w rejonie ulicy Rodzinnej, doprowadzimy z tej strony kolektor do oczyszczalni ścieków i zmodernizujemy samą oczyszczalnię ścieków. Tam gdzie będziemy kanalizować miasto, zrobimy przy okazji wodociągi.
Wodnik z rozpoczęciem inwestycji nie czekał do podpisania umowy. W tym roku przy finansowaniu miasta i własnych środków wydał na prace projektowe prawie 600 tysięcy złotych. W najbliższym czasie ogłoszony zostanie m.in. przetarg na wyłonienie inżyniera kontraktu, który zajmie się całą organizacją budowy.
- W tym roku zlecimy też dalsze projektowanie m.in. Sobieszowa czy ulicy Zjednoczenia Narodowego, będziemy już przygotowywać place budów i szukać wykonawców na te zadania, które będą rozpoczynane w pierwszej kolejności – mówi prezes Wodnika.