Niedziela, 12 maja
Imieniny: Dominika, Pankracego
Czytających: 10824
Zalogowanych: 22
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wojanów: Odkrycia w kościele

Wtorek, 29 września 2020, 6:00
Autor: WAC/Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków
Wojanów: Odkrycia w kościele
Fot. Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków
Nowe światło na datowanie kościoła pw. Wniebowzięcia NMP w Wojanowie rzucają polichromie odkryte podczas prac konserwatorskich.

Kościół w Wojanowie do tej pory był wzmiankowany już w 1318 r.. W literaturze przyjęło się datowanie prezbiterium na XIV w., a nawy na 2. poł. XVI w. Przeczą temu ostatnie prace odkrywkowe w nawie, które ujawniły znacznie wcześniejsze warstwy malarskie. Najbardziej spektakularne było odsłonięcie na północnej ścianie nawy dwóch malowideł św. Krzysztofa. Na jednym święty jest prawdziwym olbrzymem stojącym na tle maswerkowo zwieńczonej arkady i można go datować na 1 poł. XV w. Z tej warstwy najlepiej widoczne są nogi świętego oraz fantastyczne stwory u jego stóp - syrena z długimi rozpuszczonymi włosami przywołująca styl piękny oraz postać półkozła i półczłowieka.

Najstarszym przedstawieniem, do tej pory odkrytym w kościele, jest natomiast inne malowidło - św. Krzysztofa z Chrystusem w pozie majestatycznej na ramieniu. Można datować je na czas od 1318 r. do ok. połowy wieku XIV. Patron kierowców przedstawiony jest w brązowej szacie, w długim błękitnym płaszczu oparty na lasce. U stóp Krzysztofa klęczy, bardzo dobrze zachowana postać fundatora przedstawionego jako rycerz oferujący wieżę kościoła. Z lewej strony widoczna jest świątynia gotycka.

Na tym nie koniec niespodzianek jakie okryto podczas renowacji kościoła - informuje dolnośląski konserwator zabytków Barbara Nowak-Obelinda. - Po obu stronach łuku tęczowego odkryto gotyckie przedstawienia z poł. XV w. obwiedzione bordiurą. Wielopostaciowa, śladowo zachowana scena przywodzi na myśl męczeństwo św. Urszuli. W centrum ukazany statek z masztami oraz stojąca frontalnie postać z dłońmi złożonymi do modlitwy. Widoczne są sylwetki atakujących wojowników. Z tej samej fazy pochodzi również mało czytelna scena przedstawiająca być może biczowanie Jezusa Chrystusa. Rozpoznać można zarysy trzech postaci, środkowej statycznej i dwóch po bokach w ruchu. Z kolei fazę nowożytną, późnorenesansową reprezentuje polichromia datowana na 2 poł. XVI lub z przełomu XVI i XVII w. z przedstawieniem iluzjonistycznego ołtarza z niszą, którego obramienie ozdobiono kaboszonami. Na XVIII w. wystrój malarski nawy składa się m.in. dekoracja wokół wejścia do kaplicy św. Agnieszki i pas fryzu w zwieńczeniu ścian, obiegający całe wnętrze w w postaci festonów z dekoracją roślinną przeplataną owocami.

Na odkrycie czeka jeszcze jeden sekret jaki kryje wnętrze świątyni. Podczas odsłonięcia malowideł w południowej części ściany tęczowej odkryto zamurowany otwór - okno otwarte na nawę kryjące niewielkie sklepione pomieszczenie w grubości muru prezbiterium. Wejście do niego znajdowało się w prezbiterium. Być może prace zaplanowane na przyszły rok pozwolą poznać jego przeznaczenie.

Twoja reakcja na artykuł?

49
80%
Cieszy
3
5%
Hahaha
3
5%
Nudzi
0
0%
Smuci
2
3%
Złości
4
7%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (37)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Z którym z autorów chcieliby Państwo spotkać się w Książnicy Karkonoskiej?

Oddanych
głosów
170
Puzyńska Katarzyna
38%
Twardoch Szczepan
32%
Żulczyk Jakub
30%
 
Głos ulicy
Złota rybka
 
Miej świadomość
Koniec CPK? Rząd ma „lepszy” plan!
 
Rozmowy Jelonki
Wciąż cieszy mnie jazda na rowerze
 
Jelonka wczoraj
Wieżyczka po zbiornikach wody przy Kasprzaka
 
Piłka nożna
Przedłużamy serię gier bez porażki
 
Piłka nożna
"Łomot" od Dzierżoniowa
 
112
Szalona ucieczka – o krok od tragedii
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group